Wczoraj, po długiej przerwie, byłam na jakiejś konkretnej sesji. Trochę od tego odwykłam, ale kilka ‘pstryków’ i już wraca ta energia. Modelowała mi prześliczna i zdolna Ada. Klimat zdjęć jest typowo wakacyjny. Na szczęście pogoda dopisała.
Sesja składała się z dwóch części: jednej plażowej, a drugiej- ‘ulicznej’. Dziś wrzucam set z pierwszej części. Druga na dniach. (: