3
lut
Mnóstwo zaległych sesji. Postaram się je powoli wrzucać.
Przepraszam, że tutaj dawno nic nie wrzucałam. Miałam niezły mętlik w szkole. Styczeń=sesja. Bardzo chciałabym już skończyć moją edukację w tej szkole i zapomnieć o tej pomyłce. Szkoda mi tylko tego zmarnowanego czasu.
Dziś zostawiam Was z Angeliką. Sesja pochodzi z października. Miała ukazywać zagubioną na drodze życia dziewczynę. Jak wyszło, oceńcie sami.
Bez obaw. Wszyscy się nadają!
[...] modelki padł na Angelikę, z którą już kiedyś pracowałam (klik). O dziwo- z propozycją tematu wyszła ona sama. Zaczynam wierzyć w możliwość czytania w [...]
You must be logged in to post a comment.
Jejciu, ten kot jest najlepszy <3 ! Sama mam prawie identycznego
)
Chciałabym Ci pozować do zdjęć ale ja się do tego nie nadaję
A co do zdjęć, to naprawdę śliczne, mają urok, klimat i magię