26
lut
Dziś kolejna sesja, która jak się okazało jest sesją szczególną. Dlaczego? A dlatego, że jest to ostatnia sesja, którą zrobiłam przy pomocy Nikona D60. To, co chodziło mi po głowie przez ostatnich kilka dni, szybko wcieliłam w życie- sprzedałam stary aparat i kupiłam nowy. Sama jestem w szoku, że tak szybko i sprawnie udało mi się to zrobić. W dwa dni znalazłam kupca, a dzień po sprzedaży byłam już umówiona po odbiór nowego modelu.
Przed obiektywem stanęła Agata, którą mogliście już tu zobaczyć w dwóch odsłonach (klik i klik). Jestem w szoku, jak szybko ta dziewczyna się rozwija i zmienia, zamienia się w kobietę. Sesja ta była sesją prywatną, ale Agata zgodziła się na publikację tych zdjęć. Odbyła się ona 20 lutego br. na strychu u modelki, gdzie znalazłyśmy piękny, stylowy kredens, który aż prosił się o kilka fotografii. Szkoda, że tak piękny mebel marnuje się gdzieś na strychu i niszczeje. Ja chętnie widziałabym taki w moim salonie.
Zdjęcia zostały wykonane przy użyciu światła sztucznego i strobingu, w którym powoli coraz bardziej się zakochuję. Do oświetlenia posłużyła mi SB-800, której ustawienie możecie rozszyfrować w oczach modelki, oraz obiektywy stałoogiskowe 35 i 50mm.
You must be logged in to post a comment.