To niesamowite jaką jestem gapą, żeby zapomnieć o tym, że sesję z Angeliką podzieliłam na dwie części. Zdjęcia te zostały wykonane w ten sam dzień co sesja Underwater - Madame Sous-Marine. Były to jedne z pierwszych zdjęć wykonanych poprzez strobing. Dodatkowo chciałam spróbować zastosować filtry (tzw. "żelki") na lampy błyskowe. Nie posiadałam ani jednego fachowego, porządnego filtru, więc postanowiłam wykonać je sama. Chciałam uzyskać barwę czerwoną jako tło oraz barwę niebieską jako światło przednie. Do głowy wpadło mi by zamiast niebieskiego żelka użyć...
Sesja, która już swoje przeleżała na dysku. Lubię ją bardzo. Możecie mi zarzucać niezbyt wyszukany pomysł, brak kreatywności... Ale jakoś mnie to nie zaboli. Temat zdjęć w wannie chciałam już poruszyć bardzo dawno; od zawsze mi się podobał. Wiele osób podejmowało się tego tematu, ja również chciałam. Nie wiem czy wyszło mi na plus, czy wręcz przeciwnie. Ja jednak jestem zadowolona ze zdjęć, a to się rzadko zdarza
Wybór modelki padł na Angelikę, z którą już kiedyś pracowałam (klik). O dziwo- z propozycją tematu wyszła ona sama. Zaczynam wierzyć w możliwość...
Dziś dodaje set z sesji, która na pewno w pewien sposób była dla mnie przełomowa. Pierwszy raz odważyłam się zrobić coś a'la beauty i to na dodatek we własnym małym mieszkaniu.
Do współpracy zaprosiłam świetne dziewczyny- Ewę, z którą już wcześniej miałam współdziałać (Wear my hat) i Paulę, którą na zdjęcia chciałam wyciągnąć już wcześniej. Chyba nie muszę pisać dlaczego- sami zobaczcie jaką cudowną ma urodę! Głównym elementem sesji miał być makijaż, który kiedyś znalazłam w sieci i zainspirował mnie do zrobienia zdjęć. Paula była wyborem idealnym.
Pamiętam,...
Przez ostatnich kilka lat dzieci są mi bliższe, niż kiedykolwiek wcześniej. Wszystko za sprawą tego, iż kształcę się na takim, a nie innym kierunku. Najczęściej do czynienia mam z dziećmi w wieku przedszkolnym i młodszym wieku szkolnym, choć nie tylko spotykam się z nimi na praktykach zawodowych, ale również w życiu codziennym. A to dlatego, że mam kochane małe kuzynostwo.
Pewnego kwietniowego dnia miałam ogromną ochotę na robienie zdjęć. Niestety, ciężko było mi znaleźć jakąś 'ofiarę', która chciałaby stanąć przed moim trzecim okiem. Nie dałam jednak za wygraną...
Wczoraj wreszcie postanowiłam się obudzić z zimowego snu i wyjść na spacer. Propozycja, którą złożyłam na swoim fanpage'u, okazała się być pomocną w znalezieniu jakiejś dobrej duszyczki, która zgodziłaby się stanąć przed obiektywem i potestować ze mną nowe zabawki. Tą osobą jest Magda, którą możecie kojarzyć stąd. Jeśli widzieliście tę sesję, to zapewne Magdę kojarzycie- jej nie da się zapomnieć! Bardzo skromna, a kiedy staje przed obiektywem to zmienia się o 180 stopni. A do tego ta przecudna uroda...
Tym razem postanowiłyśmy się przejść, pooddychać...
Dziś kolejna sesja, która jak się okazało jest sesją szczególną. Dlaczego? A dlatego, że jest to ostatnia sesja, którą zrobiłam przy pomocy Nikona D60. To, co chodziło mi po głowie przez ostatnich kilka dni, szybko wcieliłam w życie- sprzedałam stary aparat i kupiłam nowy. Sama jestem w szoku, że tak szybko i sprawnie udało mi się to zrobić. W dwa dni znalazłam kupca, a dzień po sprzedaży byłam już umówiona po odbiór nowego modelu.
Przed obiektywem stanęła Agata, którą mogliście już tu zobaczyć w dwóch odsłonach (klik i klik). Jestem w szoku, jak szybko ta dziewczyna...
Kiedy patrzę na prognozy pogody, to widzę, że zapowiadają one śnieg. Może będzie to dla mnie jakaś inspiracja na sesję i powstanie coś na miarę 'Syberii'? Choć mam nadzieję, że tym razem nie dopadnie mnie śnieżyca. ;-)
Na razie przeglądam w komputerze swoje nieopublikowane sesje i trafiłam na tą z Agatką, którą mogliście już poznać, podczas wpisu z prywatnej sesji. Tym razem zmieniłyśmy nieco temat i przemieniłyśmy Agatę w prima ballerinę.
Sesja zostały wykonana we wrześniu, kiedy panowały jeszcze ostatnie ciepłe dni. Mam nadzieję, że choć w pewnym stopniu...
Ostatnio w ogóle nie mam ochoty, by gdziekolwiek pisać coś lub publikować w Internecie. Zawsze chcę tu opisać wiele rzeczy, ale z biegiem czasu nie wydają mi się już one takie istotne i stwierdzam, że wcale nie chcę o tym opisywać lub po prostu zapominam.
Jednak zdjęcia na dysku dalej czekają i proszą o wrzucenie ich tutaj. Tak więc zebrałam się w sobie i dodaję dzisiaj notkę z sesją z Julitą i Mateuszem, który dzielnie trzymał statyw z parasolką.
Sesja odbyła się w opuszczonej willi, w mojej mieścinie. Towarzyszył nam niemiłosierny upał, który na szczęście...
Ostatnio dane mi było zrobić trochę zdjęć dla przemiłej dwunastolatki, która umówiła się ze mną na sesję prywatną. Zgodziła się jednak, by opublikować tu kilka zdjęć, które powstały.
Agatka, bo tak ma na imię nasza mała modeleczka, napisała do mnie maila poprzez stronę z prośbą o sesję. Następnie wysłała mi kilka swoich zdjęć, dzięki czemu mogłam dobrać jakiś temat pasujący do jej osobowości. Pierwsze co wpadło mi do głowy, to kolorowe balony, zupełnie lekki, letni klimat.
Agata, była trochę spięta na początku, ale jej stres szybko minął. Od razu...
Gdzieś pomiędzy kolejnymi sesjami, obrabianiem wysyłaniem zdjęć, tonięciu w notatkach (bo przecież sesja w szkole) znalazłam trochę czasu, by dodać tutaj nowe zdjęcia.
Sesja ta została wykonana 14 maja, więc ponad miesiąc temu. Zapamiętam ją na pewno na długo, ponieważ była to sesja prekursor w moich poczynaniach z moimi dwiema błyskotkami. Przekładałyśmy ją chyba kilka razy, bo ciągle coś stawało nam na przeszkodzie- jak nie pogoda, to nasze plany. W końcu jednak się udało.
Sesja ta była próbą dla SB-800 i YN-460II oraz moją strobingową nauką. Robiłam...