Cześć i czołem! Jak tam mija długi weekend? Ja niestety go nie mam, bo w ten weekend trafiły się zjazdy. Sensu, by brać urlop na poniedziałek, również nie widziałam...
Dziś, zgodnie z umową, przychodzę z sesją o której pisałam ostatnio. Odbyła się ona na początku września. Trochę mi zajął post-process- obrabiałam je przez dwa miesiące w częściach. Okazuje się, że tego wolnego czasu jest strasznie mało, a wena i chęci też nie zawsze przychodzi. Jedno jest ważne- udało się. :D
To były pierwsze pełnoprawne zdjęcia TFP, jakie wykonałam po około dwóch latach....
Miło mi powitać Was na mojej nieco odświeżonej stronie internetowej. Ci z Was, którzy już kiedyś na niej byli pewnie zauważyli kilka zmian. To już w zasadzie trzeci wystrój mojej strony, choć tak naprawdę jest on nieco przerobionym poprzednim layoutem, który był prawie idealny. Postanowiłam jednak zerwać z czarnym kolorem i trochę rozweselić to miejsce. Jak się Wam podoba? Jeśli zauważycie, że coś nie działa lub gdzieś znajdziecie jakichś błąd- bardzo proszę o kontakt.
Pewnie nikt nie jest przyzwyczajony do pojawiających się tutaj notek. Pewnie nikt nie stwierdzi,...
Dziwnie jest pisać kolejny wpis po roku nieobecności, będąc już w zupełnie innym miejscu w życiu. Tyle się zmieniło, tyle wydarzyło. Przez ten okres zupełnie nie czułam potrzeby dzielenia się moimi fotograficznymi poczynaniami. W zasadzie nie było się czym chwalić. Nic się nie dzieje... I niestety nawet nie wiem czy jest mi przykro z tego powodu.
Nie rozumiem sama siebie i nie wiem dlaczego w tym przypadku jest inaczej, ale mam ochotę się podzielić zdjęciami z kwietniowego koncertu chyba najbardziej znanego zespołu polskiego gotyku. O kim mowa? Wiadomo! Closterkeller. Koncert...
Troszkę mnie tutaj nie było, ale tak dużo się dzieje wokół mnie, że sama jestem przerażona. Fotograficznie się już w ogóle nie rozwijam. Nie zrobiłam żadnych nowych zdjęć. Żadnego projektu. Było kilka pomysłów, chciałam działać w kwietniu, ale nic nie wyszło. Miejsce dogadane, wszystko umówione, ale oczywiście coś nie wypaliło, bo ktoś nie mógł. Blablabla. Tak ciągle. Pewnie nie zrobię już żadnej sesji przed moją przeprowadzką, choć bardzo bym chaciała. Dziś nawet kupiłam sukienkę z myślą o sesji, ale nie wiem gdzie, kiedy i z kim ją zrealizować. Może...