3
maj
Za oknem wiosenne upały, a ja jeszcze trzymam na dysku zdjęcia z marca. Dzisiaj chciałabym się nimi podzielić z Wami. Są to zupełnie prywatne pstryki, ot na pamiątkę.
Zdjęcia zostały wykonane w Chorzowskim ZOO, podczas mojego pobytu w Katowicach. Wybraliśmy się tam z moją ulubioną grupą fotograficzną (pozdrowienia dla Fototechnika!). Spędziłam z nimi dwa szalone dni, które będę wspominała do końca życia.
Powodem mojego pobytu w Katowicach wcale nie była chęć odwiedzin ZOO, a tak naprawdę to zdobycie zaświadczenia z Kurii o możliwości wykonywania zdjęć w kościołach. Z kursu niewiele pamiętam, bo był baaardzo nużący, ale udało się zdobyć TO.
You must be logged in to post a comment.